Endomondo
Endomondo to bardzo przyjemny (i darmowy) program dla osób aktywnych. Intuicyjna konfiguracja. Możliwość dopasowania co ma być na ekranie wyświetlane. Dobra współpraca z GPSem. Czy to do biegania, czy na rower – każdą aktywność można zapisać i porównać. Kolega triathlonista nawet wprowadza swoje trasy pływackie, choć przecież nie pływa ze smartfonem. Dla mnie najfajniejsza jest baza kontaktów – dzięki której możemy komentować treningi przyjaciół oraz zapis naszych rekordów na poszczególne odległości. Czas 1km/1mili/3km/3mil/5k itd. Prócz tego wynik testu Coopera aktualnie nazwany testem 12 minut.
Bardzo ciekawym rozwiązaniem jest „pep talk” czyli wiadomości głosowe, które możemy wysyłać osobom aktualnie trenującym (niestety tylko w języku angielskim). Jeśli ktoś ma słuchawki na uszach nagle muzyka jest przerywana i słychać mechanicznego lektora odczytującego wiadomość: „go, go, go, faster, faster, you can do it!” itp.
Kolejna ciekawa opcja to podawanie danych dot. biegu – w wersji darmowej co minutę. Całkowity czas biegu, czas ostatniego kilometra. Dla mnie jest to po prostu idealna opcja, mogę regulować tempo biegu „na słuch”.
Oczywiście nie zapominajcie o podglądzie mapy – czasem tylko dzięki swoistej nawigacji będziecie mogli wrócić do domu…
Endomondo bardzo jest przydatne przy testowaniu się przed ważnym biegiem – powiedzmy biegniemy na 10km. Biegnijmy „na maksa” mając włączoną aplikację, mniej więcej pamiętając jak dużo wysiłku kosztowały nas poszczególne kilometry – w tym szczególnie ostatnie. Po powrocie do domu przejrzyjcie zapis biegu w aplikacji – mnie to osobiście bardzo pomaga. Gdy przekroczę pewne zakresy prędkości na pierwszych kilometrach (dla mnie przykładowo <5,30 minutę) to wiem, że z następnymi kilometrami będę miał problem.
Aplikacja posiada też wersję premium, która otwiera dodatkowe możliwości: statystyki, pozwala sczytać zapis tętna z pulsometru, odbezpiecza opcję trenera (programy ćwiczeń) itp, itd. Ale już sama wersja podstawowa aplikacji daje dużo radości z użytkowania – polecam. Ja do teraz (pół roku użytkowania) nie odbezpieczyłem darmowego miesiąca premium -może jeszcze nie czas?